“And I ordered the cheesecake.” ― Jojo Moyes, Me Before You |
…czyli poszukiwanie perfekcyjnego kawałka sernika.
Czym jest perfekcyjny sernik? Nowojorski, wiedeński, domowy?
Chyba nie ma dobrej odpowiedzi. Właściwie tylko jedno jest pewne (jak dla mnie) – bez rodzynek 😉
Będę o nim opowiadał, tak jak Marshall o najlepszym burgerze w HIMYM.
Zaczynajmy. Poniżej wybrane pozycje z Poznania:
- Piece of cake
Biała czekolada + polewa karmelowa = dobre wspomienia 😉 Jedno z ulubionych miejsc na kawę. W środku styl retro i dużo, duużo roślin. Co najlepsze – przejeżdzałem obok tego miejsca setki razy w nieświadomości – wszystko dlatego, że nie ma tam ani jednego szyldu – kto wie ten wie.
2. Sernik nowojorski – Cafe La Ruina
Miejsce, które traktuje serniki jako coś więcej niż kawałek ciasta. Nietuzinkowi właściciele, dbają, żeby temat ten nigdy się nie znudził. Przepisy na sprawdzone pozycje można znaleźć w genialnej książce Lubię. Na miejscu spodziewaj się niespodziewanego – jak np. sernik z ruskim szampanem na sylwestra.
3. Solony karmel – AleKosmos
Najpóźniej odkryta miejscówka. Każda pozycja sernikowa jest „żywym” dowodem, że miejsce powstało z powołania. Solonemu karmelowi powyżej – bardzo blisko do ideału.
cdn..